środa, 4 stycznia 2017

29. Co sądzę o masce w płachcie od LOMI LOMI

Cześć dziewczyny.:) Wczorajszego dnia położyłam na twarz maseczkę od firmy LOMI LOMI. Jest to moja pierwsza maseczka tego typu. To mój pierwszy raz z maską inną, niż ta do rozsmarowania ( do tej pory zastanawiam się dlaczego ). Można je kupić w Hebe, ale ja ją dostałam w wygranym rozdaniu. W moim mieście nie ma tego sklepu, więc skuszę się na inne maski. 

ACEROLA od LOMI LOMI


Maseczka z wyciągiem z owoców aceroli chroni skórę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, zapobiega uszkodzeniom skóry i łagodzi stany zapalne. 
Swoją opinię napiszę poprzez plusy i minusy.

PLUSY : 

- opakowanie,  które jest biało-czerwonego koloru
- ładny zapach
- nie droga

I to niestety koniec plusów.


MINUSY :

- miałam lekkie trudności z nałożeniem jej na twarz
- jak dla mnie maseczka jest za dużo nasączona
- zjeżdża z twarzy 
- po zdjęciu płachty i rozsmarowaniu resztek maseczki twarz strasznie się kleiła



Tej maseczki nie kupię, ale napewno wypróbuję inne, niekoniecznie tej firmy. ;)



2 komentarze:

  1. nie przepadam za maseczkami tej firmy, co jak co ale w porównaniu do konkurencji robią słabe produkty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawilżenie jakieś dala ? Bo jak nie to rzeczywiście szkoda kupować.

    OdpowiedzUsuń