środa, 8 lutego 2017

31. Projekt denko #6

Cześć dziewczyny !!! Miesiąc styczeń dobiegł już końca, więc nadszedł czas na nowy post o moich zdenkowanych kosmetykach. W każdym miesiącu mam około 15produktów, tak też jest teraz. Nie zużywam ogromnych ilości produktów, ale zawsze coś się skończy.


1. DOVE Intensive Repair - szampon do włosów zniszczonych, 400ml
Szampon znajduje się w plastikowej butelce z zatrzaskiem. Butelka jest w miarę przezroczysta, więc pod światłem można zobaczyć ile produktu zużyliśmy. Zapach ma bardzo ładny, świeży i długo utrzymuje się na włosach. Nie zrobił cudów, włosy po nim były tylko trochę lśniące. Włosy w miarę dobrze rozczesują się po nim, dobrze się pieni i nie kosztuje majątku. Wydaje mi się, że na niego się uodporniłam, bo kiedyś działał lepiej. 7/10

2. BALEA Duschgel Frost Flower - żel do kąpieli o zapachu róży i marakui, 300ml
Bardzo polubiłam się z tym żelem, aż żałuje że nie mieszkam w Niemczech. Żel jest łatwo wydostać z butelki, łatwo rozprowadza się na wilgotnej skórze. Pod wpływem wody obficie się pieni, a zapach rozprzestrzenia się po całym ciele. Myję się pod prysznicem bez gąbki, dlatego starczył mi na około miesiąc. 10/10


3. ZIAJA Oczyszczanie liście manuka- tonik zwężający pory na dzień / na noc, 200ml
 Przygotowuje nim skórę do dalszej pielęgnacji twarzy. Łagodnie i dokładnie oczyszcza z makijażu. Zmywam nim nawet tusz do rzęs. Oczy nie pieką ani nie łzawią. Przywraca świeżość i zapobiega powstawaniu trądzika. To już moje drugie zużyte opakowanie. 10/10

4. ADIDAS Cool&Care 6in1 48h - dezodorant antyperspiracyjny, 150ml
Obecnie najlepszy dezodorant z jakim miałam styczność. Dużym plusem dla mnie jest to, że nie zostawia żadnych śladów na ubraniach. Dobrze chroni przed nieprzyjemnym zapachem, a skóra pozostaje sucha i pachnąca. 10/10


5. LADY SPEED STICK Invisible 24/7 - dezodorant w żelu, 65g
Pierwszy raz miałam antyperspirant wyciskany w żelu i bardzo mi się spodobał. Produkt w miarę szybko się wchłania oraz zostawia poczucie komfortu. Nie pozostawia żadnych plam, na białych, czarnych ani kolorowych ubraniach. Nie wiem jak sprawdza się przy większym wysiłku, ale na co dzień jak znalazł. 10/10

6. BALEA Intensivpflege Haarmaske Vanille & Mandelol - maska do włosów z wanilią i olejkiem migdałowym, do suchych włosów, 200ml
\Za 200 ml zapłaciłam około 2 euro, według mnie cena jest adekwatna do jakości. Ponad to produkt jest bez silikonów. Zapach jest bardzo przyjemny, niestety nie pozostaje długo na włosach. Po spłukaniu moje włosy są miękkie, a także uzyskały więcej blasku. Maska starczyła mi na około 5-6 aplikacji. 7/10


7. CETTUA Pure White Nose Strip - paski oczyszczające na nos, 6szt.
U mnie te paski nie zrobiły kompletnie nic. Zastosowałam się do instrukcji z tyłu opakowania, umyłam dobrze twarz i przykleiłam plaster. Trzymałam go na nosie około 15 minut, a wyciągneło prawie nic.  4/10

8. ZIAJA Oczyszczanie liście manuka - krem mikrozłuszczający z kwasem migdałowym na noc, 50ml 
Krem ten zawiera 3% kwasu migdałowego. Dobrze nawilżał skórę twarzy. Dzięki regularnemu stosowaniu pozbyłam się nie chcianych gości na twarzy. Używam również pasty z tej serii i wraz z nią moja buzia jest oczyszczona, ale niestety zaskórniki jak były tak są nadal. 8/10


9. ILADIAN Pregna - żel do higieny intymnej dla kobiet w ciąży, 180ml
Używałam tego żelu dy byłam w ciąży i jeszcze kilka miesięcy po niej. Żel dobrze się pienił i nawet ładnie pachniał. Miejsca intymne potrzebują szczególnej pielęgnacji, a ten produkt się spisał na medal. Po jego użyciu czułam się komfortowo i świeżo. 10/10

10. VENUS - pianka do golenia z ekstraktem z melona i grejpfruta, 200ml 
Depilacja z tą pianką była bardzo szybka i przyjemna. Jej zapach mnie nie drażnił, był delikatny. Pianka gładko rozprowadzała się po skórze i ułatwiała golenie. Dzięki niej maszynka delikatnie ślizgała się po skórze i jej nie zacinała. Nie miałam po niej żadnych podrażnień, a skóra przez dłuższy czas jest bardzo gładka i miękka. RECENZJA 8/10


11. SEPHORA Shea lip mask - maseczka na usta, 1 płachta
Maseczka odklejała się z ust i trzeba było dociskać ją palcami. Według mnie jest ona za wielka i leje się z niej za dużo płynu. Niestety przedostawał mi się do ust, a także lał mi się po brodzie. Po zdjęciu maseczki usta były miękkie i nawilżone, ale tylko na krótki czas. W tym samym dniu musiałam używać jeszcze kilka razy balsamu do ust, bo stały się strasznie suche i popękane. 2/10

12. SEPHORA Orchid eye mask - maseczka pod oczy, przeciwstarzeniowa, wygładzająca, 2 płatki
Nie zauważyłam efektu wygładzenia skóry pod oczami, jedynie trochę nawilżyła. Tą maseczkę było mi łatwiej nałożyć niż tą na usta. Bardzo dobrze się trzymała i nie odklejała. 5/10



13. CLEANIC - płatki kosmetyczne, 120szt.
Płatki były chłonne, nie rozwarstwiały się i nie zostawiały waty na twarzy. 9/10

14. YVES ROCHER Serum Vegetal - krem na noc, próbka 1ml
Po jednej próbce nie mogę powiedzieć co robi ten krem, na razie tylko lekko nawilżył ?/10

15. TEEPROSYN mit Teebaumol - nawilżający krem do stóp z olejkiem herbacianym, 250ml
Krem dawał moim stopom uczucie odświeżenia i regeneracji. Używałam go po każdym kąpaniu, dobrze się wchłaniał. Pachnie bardzo mocno olejkiem herbacianym, ale był do zniesienia. 8/10

16. LOMILOMI Acerola - maska regenerująca, 1 płachta
Niestety nie polubiłam się z tą maską. Miałam problem z nałożeniem jej na twarz bo strasznie się ślizgała. Po zdjęciu płachty i rozsmarowaniu resztek maseczki twarz strasznie się lepiła. RECENZJA 3/10

18 komentarzy:

  1. Kusi mnie ten tonik z Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O taak ja temu tonikowi z Ziaji także daję 10/10 ! Mój musthave i ulubieniec :) Pozdrawiam !

    W wolnej chwili zapraszam Cię do mnie, właśnie opublikowałam małą listę pomysłów na prezenty walentynkowe, myślę, że może Ci się to spodobać:
    http://www.moniquerehmus.pl/
    XOXO,

    M. <3

    OdpowiedzUsuń
  3. widziałam te żele Balea na Allegro i powiem szczerze, że kusi mnie, aby zamówić :) również lubię lady Speed Stick ;) to mój faworyt jeśli chodzi o antyperspiranty. I przy wysiłku również się sprawdza :P (potwierdzam i polecam! )
    pozdrawiam i dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię tonik Ziaja, a maska Acerola została moją ulubioną z pakietu 7-maseczek w płachcie Lomi Lomi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie niestety liście manuka się nie sprawdzają :(
    zapraszam do siebie -> KLIK :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam 1,7 i 8. Zestaw liści manuka o którym piszesz także lubię :) a plasterki na nos w miarę działały, nie wyciągały wszystkiego ale jednak oczyszczały dostatecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ziaja <3 obserwuje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja również żałuję, że produktów Balea nie można dostać w Polsce :( są całkiem dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubie produkty z Ziaji :) sama mam ten sam krem, który ty oceniła świecie na 8/10

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam i używam ten tonik z Ziaji. bardzo go lubię.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja w swojej przygodzie z Denko pozbyłam się zapasów wszystkich żeli pod prysznic i dezodorantów i dokonałam tego nawet nie wiem kiedy:D Po prostu nagle uświadomiłam sobie, że zapasów w półce brak więc czas na zakupy:D
    Zapraszam na nowy post kosmetyczny na - BlondBlog.pl


    OdpowiedzUsuń
  12. Bale ma super produkty. Szkoda, że są one tak trudno dostępne :/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ziaja ma super tea serie produktow z liscmi manuka. Mak krem i pealing. Sa super polecam
    Zaprasza http://sportowyblogewy.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja bardzo lubię tę serię z Liści manuka i ogólnie produkty tej marki :*
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  15. Lady Speed Stic bardzo, bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam paski na wągry innej firmy i u mnie też niestety nic nie zrobiły :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam ten żel oczyszczający z Ziaji i to aż dwa opakowania bo tak dobrze mi się sprawdzał. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam ten żel pod prysznic z Balea, ale zapach nie przypadł mi do gustu :/

    OdpowiedzUsuń